Witajcie w naszej bajce,
od kilku dni męczyła mnie pewna myśl, którą zamierzam się tu z Wami podzielić.
Zupełnie przypadkowo trafiłam na stronę małego chłopca z bardzo chorym serduszkiem. Jego rodzice prowadzili tam zbiórkę pieniędzy na operację. Suma była duża i trwało to długo. Niestety, jak się pewnie domyślacie, chłopiec operacji nie doczekał...
Właśnie dlatego założyłam tego bloga. "Podaj dalej" ma wspomóc obieg informacji o potrzebujących pilnej pomocy i myślę tu przede wszystkim o dzieciach.
Nie raz zapewne na Waszą skrzynkę trafiały informacje o zbiórkach, zazwyczaj na leczenie kogoś z kręgu dalszych znajomych Wiadomo jak to działa. Im więcej osób z listy waszych kontaktów otrzyma link tym większa i szybsza pomoc. A w przypadku dzieci czas to więcej niż pieniądz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz